Z badań Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę wynika, że aż 66% uczniów i uczennic w wieku 11–17 lat doświadczyło przemocy rówieśniczej – fizycznej, psychicznej lub online. Od 2018 roku odsetek młodzieży doświadczającej cyberprzemocy wzrósł z 27% do 36%. To dane, które trudno ignorować. Obraz szkoły jako bezpiecznego miejsca zaczyna tracić na aktualności – a tym samym zmienia się też perspektywa na to, czym powinno być szkolne ubezpieczenie.
W tych realiach pytanie o bezpieczeństwo ucznia przestaje być pytaniem wyłącznie o jego ciało. Dotyczy także emocji, relacji, granic i ochrony w sieci. Przemoc rówieśnicza staje się jednym z głównych wyzwań środowiska szkolnego, a odpowiedź na nią musi obejmować więcej niż bandaż i gips.
Jeszcze niedawno ubezpieczenie szkolne postrzegano głównie jako formalność. Dziś coraz więcej rodziców oczekuje, że polisa będzie realnym narzędziem wsparcia – także w sytuacjach wymagających konsultacji psychologicznej, prawnej czy informatycznej. I co ważne – tego typu ochronę można dziś kupić w kilka minut online, bez wychodzenia z domu.
Ochrona, która wychodzi poza schemat NNW
Popychanie na korytarzu, wykluczanie z grupy, przezywanie na klasowym czacie, publikowanie kompromitujących zdjęć – to tylko niektóre formy przemocy, z którymi mierzy się współczesna młodzież. W takich sytuacjach szybka konsultacja psychologiczna, interwencja informatyczna czy wsparcie prawne może zapobiec eskalacji i realnie pomóc dziecku oraz jego rodzinie. Właśnie dlatego nowoczesne ubezpieczenie powinno wychodzić poza klasyczne NNW.
– Obserwujemy wyraźny zwrot w oczekiwaniach rodziców. Nie pytają już tylko o sumę ubezpieczenia za złamaną nogę, ale o to, czy ich dziecko dostanie pomoc, jeśli ktoś je wyśmieje w internecie albo jeśli będzie potrzebowało porozmawiać z psychologiem. To zupełnie nowe potrzeby – agentka ubezpieczeniowa współpracująca z Diamond Finance.
Gdzie szukać rozwiązań?
Na rynku pojawia się coraz więcej polis, które oferują modułową strukturę ochrony – pozwalającą dopasować zakres do wieku, aktywności i potrzeb dziecka. Coraz popularniejsze są pakiety zawierające nie tylko klasyczne NNW, ale także dostęp do konsultacji psychologicznych, porad prawnych czy pomocy informatycznej. W wielu przypadkach pomoc świadczona jest zdalnie, co skraca czas reakcji i umożliwia wsparcie w dowolnym miejscu – często w ciągu 24 godzin.
Warto też zwrócić uwagę na możliwość włączenia do polisy odpowiedzialności cywilnej (OC) – szczególnie dla starszych uczniów, którzy uczestniczą w praktykach zawodowych. Nawet nieumyślna szkoda wyrządzona w miejscu praktyk może wiązać się z poważnymi konsekwencjami finansowymi. W świetle zmieniającego się systemu edukacji i rosnącej liczby uczniów szkół branżowych, OC Praktykanta staje się nie tylko rozsądnym dodatkiem, ale wręcz koniecznością.
Ubezpieczenie dopasowane do dzisiejszej szkoły
Nowoczesne ubezpieczenie powinno być elastyczne, kompleksowe i łatwo dostępne. Rodzice coraz częściej wybierają pakiety, które realnie odpowiadają na codzienne ryzyka – zarówno fizyczne, jak i psychiczne.
Produkty takie jak Bezpieczny Junior – dfs24.pl odpowiadają na tę potrzebę – zapewniając ochronę, która nie kończy się na klasycznym NNW. Dzięki kodowi agenta można je nabyć taniej, dopasowując wariant do wieku i aktywności dziecka. To sposób na wsparcie, które działa wtedy, gdy jest naprawdę potrzebne.